142524
Book
In basket
Kolejne przygody Detektywa Pozytywki autorstwa Grzegorza Kasdepke. Przekonaj się, co tym razem wpędziło dzielnego detektywa w kłopoty. Detektyw Pozytywka to niekwestionowany specjalista od zagadek kryminalnych. Założył agencję detektywistyczną "Różowe Okulary", w której też sam pracuje. Swoją siedzibę ma na poddaszu starej kamienicy. Detektyw Pozytywka posiada niewielkich rozmiarów pomieszczenie, w którym przyjmuje interesantów. Mimo to, ma w nim wszystko, czego potrzebuje: malutki stolik z namalowaną na wierzchu szachownicą (detektyw bardzo lubi grać w szachy, jednak niezwykle się smuci, gdy przegrywa sam ze sobą), dwa składane taborety wędkarskie oraz stojący na parapecie kaktus (to jedyna broń, jaką dysponuje Pozytywka). Tylko miejsca dla klientów już jakoś brakuje, ale najczęściej z problemami zwracają się do niego dzieci, a te zmieszczą się w siedzibie agencji, gdy detektyw wciągnie brzuch. Dorośli zdecydowanie rzadziej korzystają z jego usług, uważając go raczej za nieszkodliwego dziwaka. Jednak i oni w większości darzą detektywa sympatią. Jest jednak ktoś, kto go bardzo nie lubi. To szef konkurencyjnej agencji "Czarnowidz", Martwiak. Mimo sporej aktywności konkurenta, detektyw Pozytywka nie narzeka na brak zagadek do rozwiązania. Z łatwością ustala, co stało się z ubraniem pana Mietka. Udowadnia, że ortografia może być dowodem w śledztwie i tym samym oczyszcza Martwiaka z zarzutu wykonania napisów na ścianach kamienicy. Dzięki detektywowi dowiemy się również czy w Turcji pije się kawę po turecku oraz jak podlewać kaktusy.
Availability:
Filia nr 11
There are copies available to loan: sygn. II/Op (1 egz.)
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again